Pozbywanie się zmarszczek szybko i komfortowo

Nowoczesne technologie w medycynie kosmetycznej pozwalają nam na ekspresowe odmłodzenie skóry twarzy. Już w 30 minut możemy pozbyć się bruzd na czole, wokół ust, poprawić owal twarzy a także ujędrnić naszą cerę. Zabieg nie jest bolesny ani zbyt inwazyjny.

 

Metamorfozy

 

Konkurs organizowany z Beauty Derm czyli Europejskim Instytutem Dermatologii Estetycznej Laserowej i Kosmetyki o nazwie Metamorfozy miał duży odzew. Laureatki z udziałem kamer zostały poddane nowatorskim zabiegom dermatologii estetycznej. Dwie panie, które dotarły do finału kompetycji czyli Bogusława Brzuska-Milewska i Iwona Sariusz-Wolska oddały się w ręce specjalistów. Na początku oceniono kondycję ich cery żeby móc wybrać dla nich szczegółowo dopasowaną terapię odnawiającą skórę.

 

Przebieg „metamorfoz”

 

Obie zwyciężczynie konkursu mały głębokie bruzdy nosowe i wargowe, zmarszczki czołowe oraz wymagały poprawy owalu twarzy w jej górnej i dolnej części. Na czoło i okolice oczu został zastosowany preparat Azzalure, który hamuje nadmierne działanie mięśni w tej okolicy. Widoczność zmarszczek została znacznie zmniejszona, szczególnie między brwiami  i wokół oczu. Bruzdy nosowo-wargowe spłycono za pomocą kwasu hialuronowego (Style age). Ten środek zadbał o podniesienie kącików ust. Natomiast kwas polimlekowy (Sculptra) miał za zadanie zająć się ogólnym wyglądem cery czyli przywrócenie jej jędrności, naciągnięcia zmarszczek i poprawieniu owalu twarzy. Ten preparat inicjuje produkcje kolagenu w skórze, więc efekt jest długofalowy. Zwykle najbardziej uwidacznia się po miesiącu od zabiegu. Reszta substancji daje natychmiastowy efekt znacznego odmłodzenia pacjentki. 

Pozbywanie się defektów skóry za pomocą proponowanych zabiegów nie powoduje żadnych skutków ubocznych, bólu czy dyskomfortu.

 

Poszczególne etapy kuracji odmładzającej

 

Na początku na część twarzy wymagającej zabiegów nakłada się krem Emla, który ma działanie znieczulające i okrywa się go przezroczystą folią aby wchłanialność balsamu była jak największa. Po odczekaniu 40-50 minut skóra jest już w pełni znieczulona więc można zastosować iniekcję cieką igłą.

Panie usiadły na wygodnych fotelach gdzie mogły się zrelaksować i zostać poddane zabiegom. Dr Beata Kociemba (to ona wykonała zabiegi upiększające dwóm laureatkom konkursu) zaaplikowała płyn w oznaczone wcześniej miejsca używając jednorazowych strzykawek i bardzo cienkich igieł. Cały proces wymaga dużego doświadczenia i precyzji. Po zastosowaniu preparatów wstrzykiwanych pod skórę należy nałożyć na twarz krem silnie nawilżający. To już etap końcowy zabiegu po którym panie są poddawane masażowi relaksującemu. Następnie mogły nałożyć makijaż na skórę i wrócić do swoich codziennych zadań.